🐱 Słodzik został znaleziony jako maleńki osesek w październiku 2021 roku 🍼. Leżał pod kościołem, razem z drugim kociątkiem, które niestety nie przeżyło 😢. Ważył zaledwie 65 gramów i miał dopiero otwarte oczka. Nie udało się znaleźć ani jego mamy, ani kotki zastępczej, więc opiekunka wzięła go pod swoje skrzydła i rozpoczęła walkę o życie – karmienie co dwie godziny, także w nocy, ogrzewanie i masowanie brzuszka ❤️.

Początkowo pojawił się ropień przy pyszczku, przez co nie mógł ssać smoczka i był karmiony strzykawką. Z czasem rósł i rozwijał się prawidłowo, ale pod koniec listopada zaczęły się problemy – biegunki, krew, później zaparcia i napady bólu 😔. Po wielu tygodniach badań w marcu 2022 padła diagnoza: hiperwitaminoza. U Słodzika zdeformowane zostały 4. i 5. kręg w części piersiowej 🦴. Zmian nie da się cofnąć – można jedynie łagodzić skutki lekami przeciwbólowymi i odpowiednią dietą z ograniczoną witaminą A.

Mimo to Słodzik był wesołym kociakiem 🐾 – wszędzie widział zabawki i uwielbiał spać wtulony w człowieka 😺. W grudniu 2022 pojawiła się kamica nerkowa, więc musiał przejść na specjalną dietę i pić dużo wody. Do dziś ma problem z kuwetą – po jej użyciu ucieka w panice, prawdopodobnie pamiętając ból z dawnych napadów. Czasami też znaczyć meble, mimo kastracji. To kotek wymagający, ale pełen wdzięczności i miłości ❤️.

Dziś jego stan jest stabilny 🧡 – kręgi są zrośnięte, a bóle pojawiają się tylko sporadycznie. Słodzik został rezydentem domu tymczasowego i pełni tam wyjątkową rolę: opiekuje się innymi kociętami wymagającymi troski, bawi się z nimi, myje je i śpi wtulony jak prawdziwy koci tata 👨‍👦🐾.

Słodzik to wyjątkowy kotek, który mimo bólu i chorób nie przestał ufać człowiekowi 🫶.
Zostając jego Wirtualnym Opiekunem, zapewniasz mu leki, karmę i spokojną codzienność, której potrzebuje.
Razem — Sercem Razem 🐾💚 — możemy sprawić, że jego historia będzie już tylko pełna czułości i bezpieczeństwa.